Nakło nad Notecią

Niedziela, 23 sierpnia 2015 · dodano: 24.08.2015 | Komentarze 0

Przeszedł czas na Nakło nad Notecią, ostatnio było zbyt ciepło i skróciłem trasę, ale dziś pogoda typowo rowerowa. Temperatura 24 stopnie, umiarkowane zachmurzenie i lekki wiaterek, przynajmniej z rana. Trasa do celu najkrótsza z możliwych przez Łochowo, Potulice, Występ. W nieco ponad 1 godzinę dojechałem do głównego placu w Nakle, prędkości były całkiem niezłe bo po 60 minutach przejechałem 26 km. Na miejscu po chwili odpoczynku ruszyłem do Paterka celem zobaczenia Muzeum Komunikacji.
Jak można przeczytać na stronie muzeum jest ono fazie organizacji, co w praktyce oznacza autobusy stojące blisko siebie na dość ograniczonej przestrzeni, zarośnięte wysoką trawą. Popatrzyłem zza płotu i przemieściłem się do Przystani wodnej na Noteci.
W basenie portowym zacumowany był Władysław Łokietek oraz inna techniczna jednostka. Cały teren jest dobrze zagospodarowany, wypożyczalnie kajaków i rowerów wodnych, boisko z placem zabaw. Na planszy informacyjnej znajdziemy mapę powiatu oraz plan poglądowy drogi wodnej E70, która można się dostać do Berlina.
Czas wracać, oczywiście inna drogą czyli "górą" przez Trzeciewnicę, Gumowice, Teresin, Sicienko i Bydgoszcz Osową Górę. Poza pierwszym odcinkiem gdzie trzeba się przedostać 200m poboczem DK 10, dalsze odcinki do lokalne drogi asfaltowe. Idzie ku lepszemu bo sporo jest nowych nawierzchni, od Sicienka do Bydgoszczy poruszam się DDRem.


Nakło nad Notecią © ury

Nakło nad Notecią © ury

Paterek - Muzeum Komunikacji © ury

Paterek - Muzeum Komunikacji © ury

Nakło - przystań wodna na Noteci © ury

Nakło - przystań wodna na Noteci © ury

Nakło - przystań wodna na Noteci © ury

Nakło - przystań wodna na Noteci © ury

Droga powrotna do Bydgoszczy © ury