Info

Więcej o mnie.







Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2018, Kwiecień11 - 1
- 2018, Marzec5 - 0
- 2017, Listopad3 - 0
- 2017, Październik7 - 0
- 2017, Wrzesień8 - 0
- 2017, Sierpień10 - 0
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec5 - 0
- 2017, Maj16 - 0
- 2017, Kwiecień8 - 0
- 2017, Marzec4 - 1
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień10 - 0
- 2016, Sierpień10 - 0
- 2016, Lipiec16 - 1
- 2016, Czerwiec8 - 0
- 2016, Maj15 - 0
- 2016, Kwiecień10 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 1
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień12 - 0
- 2015, Sierpień12 - 3
- 2015, Lipiec15 - 2
- 2015, Czerwiec6 - 0
- 2015, Maj12 - 4
- 2015, Kwiecień8 - 1
- 2015, Marzec6 - 2
- 2014, Październik6 - 1
- 2014, Wrzesień9 - 0
- 2014, Sierpień12 - 4
- 2014, Lipiec12 - 1
- 2014, Czerwiec9 - 1
- 2014, Maj7 - 2
- 2014, Kwiecień10 - 0
- 2014, Marzec7 - 1
- 2013, Październik3 - 1
- 2013, Wrzesień8 - 0
- 2013, Sierpień13 - 0
- 2013, Lipiec13 - 0
- 2013, Czerwiec9 - 2
- 2013, Maj12 - 2
- 2013, Kwiecień5 - 0
- 2012, Październik4 - 1
- 2012, Wrzesień9 - 1
- 2012, Sierpień9 - 0
- 2012, Lipiec10 - 1
- 2012, Czerwiec10 - 2
- 2012, Maj4 - 4
- 2012, Kwiecień5 - 1
- 2012, Marzec1 - 2
Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2015
Dystans całkowity: | 159.85 km (w terenie 50.00 km; 31.28%) |
Czas w ruchu: | 08:18 |
Średnia prędkość: | 19.26 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 79.92 km i 4h 09m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
86.77 km
25.00 km teren
04:09 h
20.91 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Przeprawa promowa w Sokole - Kuźnica
Niedziela, 4 października 2015 · dodano: 06.10.2015 | Komentarze 0
Niedziela równie piękna pogodowa jak sobota, na trasę wyjechałem po 10:00 i dzisiejszym celem była przeprawa promowa na Brdzie w Sokole-Kuźnica. Do Koronowa to już klasyka, choć można inaczej ale zależało mi na czasie. Metę I etapu czyli most kolejki wąskotorowej osiągnąłem dobrym wynikiem 1h 03'. Odpoczywając pogadałem chwilę z dwoma poznanymi rowerzystami i razem ruszyliśmy w stronę Pieczysk, ja zgodnie z planem odbiłem na zaporę przez którą dostałem się do asfaltowej drogi do Różanny.Kursowanie promu który jest atrakcją samą w sobie, sprawdziłem w internecie kursowanie wiec była pewność, że się przeprawie (9-11.10 to ostatni weekend w tym sezonie). Na drugim brzegu jest tablica informacyjna z mapą według której można wytyczyć szlak po gminie Lubniewo lub tak jak ja utwierdzić się którą drogą wracam do Bydgoszczy.
Odpoczynek na przystani w Wielonku i wybór padł na żółty pieszy szlak (Pruszcz - Bydgoszcz), który okazał się bardzo przyjemny do jazdy rowerem. Początkowo ścieżka to typowy dukt leśny z paskiem trawy na środku, ale z czasem zmienia się w bardzo dobrze utrzymany szeroki szuter pełniący role drogi p-poż. Szlakiem dojechałem do Nowego Jasińca, gdzie wskoczyłem na asflat oznakowany EuroRoute R1 i w ten sposób zatoczyłem pętlę i wróciłem do Koronowa.
Był jeszcze plan aby do Bydgoszczy wrócić lasem przez Samociązek, ale ostatecznie pojechałem DDRem na którym w popołudniowej porze było już sporo rowerzystów.

Koronowo - zapora © ury

Na trasie do Sokole-Kuźnica © ury

Przeprawa promowa w Sokole - Kuźnica © ury

Przeprawa promowa w Sokole - Kuźnica © ury

Przeprawa promowa w Sokole - Kuźnica © ury

Wielonek - OW Wrzos, przystań © ury

Przeprawa promowa w Sokole - Kuźnica © ury

Na trasie © ury

Szlak żółty (Pruszcz - Bydgoszcz) © ury

Grzyby © ury

Szlak żółty (Pruszcz - Bydgoszcz) - Nowy Jasiniec © ury

Nowy Jasiniec © ury

Na trasie © ury

Most w Okolu DDR Bydgoszcz - Koronowo © ury
Kategoria 51-100km
Dane wyjazdu:
73.08 km
25.00 km teren
04:09 h
17.61 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Z_Unibike - Crossfire
Trasa rowerowa „Wolność jest w naturze” + Łabiszyn
Sobota, 3 października 2015 · dodano: 03.10.2015 | Komentarze 0
Dziś wycieczka składająca się dwóch części.I - Wolność jest na naturze - czyli jazda po lesie.
II - Łabiszyn - trochę nieplanowana
Mapka poniżej (z serwisu rowerowanie) orientacyjnie nakreśla trasę.
Szlak został wytyczony i oznakowany po istniejących duktach leśnych. Po przejechaniu go wiem na pewno, że uśmiechy dzieciaków z plakatu reklamowego zgasną za drugim i kolejnym stromym lub piaszczystym podjazdem.
Oczywiście z będzie też z górki, ale walkę trzeba podjąć i bez zapasu wody na trasę nie wyruszać.
Startuje baru pod Kogutem i jako, ze znam drogę w kierunku pomnika, wybieram kierunek przeciwny z ruchem wskazówek zegara.
Rzut oka na mapę i w drogę, zakręt w lewo i dalej prosto, ale pocisnąłem za daleko bo przed kolejnym skrętem w prawo nie ma drogowskazu, wracam wiec do rozwidlenia. Późnej jest już lepiej, choć droga "faluje", w kilku miejscach jest sporo luźnego piachu wiec podchodzę bo koła roweru crossowego zakopują się. Wybrałem wariant najdłuższy wiec wypatruję na drzewach białych prostokątów z wymalowaną zieloną strzałką i symbolem trasy. Jest kilka miejsc gdzie znajduje tylko biały prostokąt, ale nie gubię się już więcej.
Przecinam ul. Dąbrową i za nawrotem odbijam drogą do Exploseum (punkt B), jakaś grupa szykuje się do wejścia do muzeum.
Na teremie byłego Zachemu boczne drogi są betonowe lub płytowe wiec jest po równym, ale wracam do punktu A i kieruje się na teren starej strzelnicy. Stąd już niedaleko do miejsca parkingowego gdzie w zasadzie kończę I część wycieczki.

Trasa rowerowa „Wolność jest w naturze” © ury

Trasa rowerowa „Wolność jest w naturze” © ury

Trasa rowerowa „Wolność jest w naturze” © ury

Trasa rowerowa „Wolność jest w naturze” © ury

Trasa rowerowa „Wolność jest w naturze” © ury

Trasa rowerowa „Wolność jest w naturze” © ury
II cześć wyszła trochę nieplanowana najpierw pojechałem do Piecek i Prądocina.
Po chwili odpoczynku i sprawdzaniu map decyzja jadę w kierunku Noteci na śluzę Antoniewo.
Mimo, ze droga początkowo była asfaltowa to w lesie znowu jak w I części napotkałem sporo piachu.
Nie chciało mi się już przedzierać i idąc a raczej jadąc na łatwiznę dojechałem do Łabiszyna.
Krótka wizyta na Wyspie Parkowej oraz na placu 1000-lecia i czas wracać. Drogą 246 dotarłem do Antoniewa w którym skręciłem w lewo i wzdłuż Noteci dojechałem do Przyłęk. Później to już znane rejony Prądki, Ciele, Trzciniec i Bydgoszcz.

Piecki i droga do Łabiszyna © ury

Łabiszyn © ury

Łabiszyn © ury

Łabiszyn © ury

Łabiszyn © ury

Antoniewo - most na Noteci © ury

Na szlaku wzdłuż Noteci © ury
Kategoria |Bydgoszcz|